Piątki planszówkowe

Jeżeli ktoś chce zostać rozpierdolony w jakąś gre planszową przeze mnie lub wygrać z Bajurem, zobaczyć radość Słońca z każdej, nawet najmniejszej wygranej, czy zbić pione z Myr to zapraszamy w poniedziałki o 17 do księgarni Zielone Wzgórza :>
W ten poniedziałek nic się tam nie odbywa, ale na ogół można połupać sobie w planszówki. Jest fajnie, całkiem, polecam :>

Phi kurwa. Ja nie przegrywam ja odpadam...

a Ty Marianie jeszcze ze mną przegrasz, zobaczysz... ;P

Ostatnio tak sobie podbudowałeś ego zwycięstwem ze mną i z Myr, że nie możesz przegrać.

Ja nie przegrywam

O piwo? ;>

O cokolwiek, mi to bez różnicy ;p

Poniedziałki planszówkowe zostały przeniesione na piątek.
O turnieju w Warhammera Inwazje Słońce raczej nie będzie się chciał wypowiadać
Dziwnym trafem udało mu się ugrać pare meczy(+wygrać rzut kostką), no ale trafił na Bajura, który go odstawił. Bajur swoją drogą miał forme życia przegrywając tylko jeden mecz, ze mną
Podsumowując, pierwsze trzy miejsca zajęła Rewolta
Ja byłem pierwszy, Bajur drugi, Słońce trzeci chyba, krążą słuchy że oszukiwał z Maćkiem, który był bardzo dobry.

Oj tam, pierdolenie, z Maćkiem wygrałem uczciwie, ale owszem, jest b. dobry. Co do farta w rzutach kostką, to już część się przekonała, że szczęście przeważnie mi sprzyja. Tak, 3 miejsce

Chciałbym, żeby ta forma wracała na każdy turniej...